Do 1937 r. na całym terytorium ZSRR pojęcie Boga jako instrument ucisku mas pracujących miało zostać unicestwione.
Międzynarodowy ruch komunistyczny od początku swego istnienia traktował religię pogardliwie. Jego najwięksi przywódcy: Karol Marks i Fryderyk Engels byli przekonanymi ateistami. Podobnie Włodzimierz Iljicz Lenin, który religii wyrzekł się w wieku 15 lat w ramach buntu po śmierci ojca. Później jego obrzydzenie wobec wszelkich form religijności rosło. Jako znany już działacz rewolucyjny pisał do Maksyma Gorkiego w 1913 r.: „Każda idea religijna, każda idea o każdym bozi, nawet każdy flirt z bozią jest niewymowną ohydą”.
Stajnia zamiast kościoła
Pełna treść tego artykułu
w wersji drukowanej
lub w e-wydaniu.