900 lat temu rozpoczął się długi i mozolny proces chrystianizacji Pomorza. Inicjatorem i opiekunem tego dzieła był Otton z Bambergu.
Jan Paweł II 11 czerwca 1987 r. w szczecińskiej bazylice powiedział: „Kościół w Polsce otacza najgłębszą czcią wszystkich tych, którzy głosili mu Ewangelię, bez względu na to, skąd przychodzili. Czy z krajów słowiańskich, czy z Irlandii, czy z krajów germańskich”. W dniach 18 maja 2024 – 29 czerwca 2025 r. archidiecezja szczecińsko-kamieńska obchodzi jubileusz 900. rocznicy pierwszej pomorskiej misji św. Ottona.
Przyjaciel Polski
„Apostoł Pomorza” i „ojciec klasztorów” był synem Ottona i Adelajdy, urodził się ok. 1061 r. na terenie Szwabii. Rodzice wychowali go bardzo starannie i od najmłodszych lat poświęcili stanowi duchownemu. Święcenia kapłańskie otrzymał prawdopodobnie w Regensburgu.
W latach osiemdziesiątych XI wieku przebywał w Polsce. Za czasów księcia Władysława Hermana uczył młodzieńców w szkole katedralnej w Gnieźnie, a później został kapelanem Judyty Marii Salickiej, drugiej żony Władysława Hermana. Kiedy w 1097 r. wrócił do ojczyzny, został kanclerzem cesarza Henryka IV, który 25 grudnia 1102 r. desygnował go na biskupa Bambergu. Sakrę przyjął w Anagni, na terenie Kampanii, 13 maja 1106 r. z rąk papieża Paschalisa II.
Po podboju Pomorza Zachodniego książę Bolesław Krzywousty zabiegał w Stolicy Apostolskiej o zgodę na misję chrystianizacyjną; w odpowiedzi wiosną 1123 r. do Polski przybył legat papieski kard. Idzi z Tusculum. Książę zaprosił do tego dzieła swojego przyjaciela bp. Ottona, który po otrzymaniu zgody Stolicy Apostolskiej (licenciam evangelizandi) z dwudziestoma kapłanami – trzech kolejnych, w tym Wojciech, kapelan Krzywoustego, dołączyło w Gnieźnie – udał się na pomorską misję.
Pierwsza misja
Po koniec maja 1124 r. bp Otton przybył na dwór Bolesława Krzywoustego, a w czerwcu 1124 r. orszak misyjny – sfinansowany przez polskiego księcia – podążył na Pomorze. W Santoku, w obecności miejscowego kasztelana Pawła, biskup spotkał się z księciem pomorskim Warcisławem, któremu podarował tron biskupi. Po trzech dniach drogi przez puszczę barlinecką (gorzowską) stanął u wrót Pyrzyc, chrzcząc po drodze kilkunastu pogan proszących o ten sakrament z wyjątkowego natchnienia – divina inspiratione. W Pyrzycach przebywał od 4 do 20 czerwca 1124 r. Uzyskawszy zgodę starszyzny, potwierdzoną na wiecu całej prowincji, rozpoczął katechezy chrzcielne zakończone chrztem św. 15 czerwca, w miejscu oddalonym ok. 300-400 m od grodu. Nie wiemy, ilu pogan ochrzcił – pięciuset czy siedem tysięcy – niemniej to tutaj w pełnym wymiarze rozpoczęło się dzieło chrystianizacji Pomorza. Biskup kazał zburzyć świątynię Swarożyca, w miejsce której wzniósł kościół pw. św. Jana Chrzciciela i zostawił przy nim misjonarza.
Z Pyrzyc udał się do Kamienia Pomorskiego, gdzie przybył na dzień Narodzenia św. Jana Chrzciciela. Oczekiwała tutaj na niego cała ludność, dzięki księżnej Heili. Warcisław, który już dużo wcześniej był ochrzczony, uporządkował teraz swoje życie małżeńskie, oddalając dwadzieścia cztery konkubiny. Misjonarz nawrócił 3585 neofitów, wzniósł kościół pw. św. Jana Chrzciciela, a pozostającego kapłana wyposażył w niezbędne paramenty liturgiczne.
Wolin i Szczecin
W pierwszych dniach września, w towarzystwie przewodników, bp Otton przeprawił się rzeką Dziwną do Wolina. Tutaj został wrogo przyjęty, a nawet pobity. Ostatecznie mieszkańcy Wolina zadecydowali, że przyjmą chrzest wówczas, gdy to samo uczynią szczecinianie, gdyż jak mówili, „to miasto jest najstarsze i najbardziej dostojne na Pomorzu i jest jego stolicą”.
Na początku października orszak misyjny, korzystając z usług Niedamira, drogą wodną udał się do Szczecina – misjonarze przebywali tutaj przez 9 miesięcy. Niestety, powtórzyła się sytuacja z Wolina. Kasztelan santocki Paweł udał się zatem do Bolesława Krzywoustego z zapytaniem, co misjonarze mają dalej czynić. Książę postawił szczecinianom ultimatum: przyjęcie chrześcijaństwa i obniżenie podatków albo wojna. Ci postanowili więc przyjąć misję chrystianizacyjną Ottona. O ich decyzji zadecydował także chrzest dwóch synów Domasława, możnego tego miasta (25 października 1124 r.). Biskup kazał usunąć kąciny pogańskie, osobiście zniszczył posąg Trzygława, a jego głowę kazał przesłać papieżowi Kalikstowi II. Wzniósł dwa kościoły: pw. św. Wojciecha i św. Piotra. W tym czasie bp Otton dokonał też chrztu w Gardźu k. Szczecina (obecnie niemiecki Gartz) i w Lubinie; tam też założył kościoły.
Przyjęcie chrztu przez szczecinian spowodowało, że i wolinianie przeszli na wiarę chrześcijańską. Chrzest miał miejsce na przełomie lat 1124/1125. Biskup wybudował tutaj dwa kościoły pw.: św. Wojciecha i św. Michała Archanioła. Następnie przez Kamień Pomorski i Cerkwicę udał się do Kłodony (dzisiaj Kłodkowo; tutaj wybudował kościół pw. Świętego Krzyża), a potem do Kołobrzegu (kościół pw. Najświętszej Maryi Panny) i Białogardu (pw. Wszystkich Świętych).
Stamtąd przez Ujście nad Notecią udał się w drogę powrotną. Między 11 a 17 lutego 1125 r. bp Otton zatrzymał się u Bolesława Krzywoustego w Gnieźnie, gdzie książę zaopatrzył misjonarzy w zimowe odzienie. Do Bambergu przybył w Wielki Czwartek (26 marca), aby Wielkanoc przeżywać już w swojej katedrze. Wysłał do Rzymu obszerne sprawozdanie ze swej misji – wskazując, iż założył w dziewięciu miejscowościach 11 kościołów i ochrzcił ponad 22 tys. pogan. Biskupstwo pomorskie z katedrą św. Wojciecha w Wolinie erygował 14 października 1140 r. papież Innocenty II na mocy bulli Ex commisa nobis.