Franciszek jest 266. papieżem Kościoła katolickiego. Z całego grona następców św. Piotra jedynie trzem papieżom tradycja nadała przydomek Magnus – Wielki.
Co spowodowało, że papieże pierwszego tysiąclecia chrześcijaństwa – Leon I Wielki, Grzegorz I Wielki i Mikołaj I Wielki otrzymali ten niezwykły przydomek? Co takiego znaczącego było w ich pontyfikatach, że przeszli do historii Kościoła jako „wielcy”? Zapytany o tę kwestię o. Jarosław Kupczak, dominikanin, w rozmowie z Katolicką Agencją Informacyjną 27 kwietnia 2020 r. stwierdził: „Kiedy popatrzymy na poprzednich papieży, którym potomni nadali przydomek «wielki», każdy z nich miał zasługi na dwóch polach. Po pierwsze, mieliśmy do czynienia z bardzo ważnym dorobkiem doktrynalnym (…). Po drugie, mieliśmy do czynienia z osiągnięciami w perspektywie cywilizacyjnej”.
Leon Wielki
W czasie jego pontyfikatu istniały groźne herezje, m.in.: pelagianizm, manicheizm, nestorianizm i monofizytyzm. Leon stanął w obronie czystości wiary. Był wybitnym teologiem. Akcentował prymat Piotrowy. Kiedy list papieża, utwierdzający wiarę w prawdziwe Bóstwo i Człowieczeństwo Jezusa Chrystusa, dotarł do Ojców soboru chalcedońskiego, mieli oni powiedzieć wspólnie, że „Piotr przemówił przez usta Leona”.
Czasy jego pontyfikatu to okres niestabilności politycznej, rozkładu starożytnych rzymskich struktur państwowych, upadku antycznego dziedzictwa oraz najazdów plemion barbarzyńskich. Papież stawił czoła tym wyzwaniom. Za czasów św. Leona Wielkiego powstały pierwsze redakcje zbiorów oficjalnych modlitw liturgicznych w języku łacińskim. Zachowało się po nim ok. 200 listów i 100 mów wygłoszonych do Rzymian podczas różnych świąt.
Grzegorz Wielki
Jego pontyfikat przypadł na niespokojne czasy, gdy zachodnia część dawnego Imperium Rzymskiego znajdowała się w rękach Germanów, a sama Italia cierpiała najazd Longobardów. Papież w trakcie pontyfikatu dbał o to, by wiarę przyjmowały kolejne narody. „Troszczył się o nawrócenie młodych ludów i o nowy ład cywilny w Europie: Wizygoci w Hiszpanii, Frankowie, Saksonowie, ludy napływające do Brytanii oraz Longobardowie byli głównymi adresatami jego misji ewangelizacyjnej. Właśnie obchodziliśmy liturgiczne wspomnienie św. Augustyna z Canterbury, przełożonego grupy mnichów, którzy otrzymali od Grzegorza polecenie udania się do Brytanii, by ewangelizować Anglię. W celu uzyskania trwałego pokoju w Rzymie oraz Italii papież zaangażował się do końca – był naprawdę człowiekiem wprowadzającym pokój – podejmując intensywne pertraktacje z królem longobardzkim Agilulfem. Negocjacje te doprowadziły do rozejmu, trwającego około trzech lat (598-601), po którym stało się możliwe podpisanie w 603 r. trwalszego zawieszenia broni” – przypomniał Benedykt XVI.
Gdy wybierano Grzegorza na papieża, w Rzymie trwała zaraza. Wówczas zarządził on procesje pokutne, by odwrócić klęskę. Podczas procesji do bazyliki Matki Bożej Większej papież miał zobaczyć nad mauzoleum Hadriana (dziś Zamek Świętego Anioła), chowającego miecz anioła. Lud odczytał to jako znak końca zarazy, która rzeczywiście wkrótce ustąpiła.
Grzegorz odnowił struktury organizacyjne Kościoła. Przypisuje się mu uporządkowanie muzyki kościelnej. Z tym papieżem również łączy się tradycję odprawiania za zmarłych tzw. Mszy św. gregoriańskich.
Mikołaj Wielki
Najbardziej znane wydarzenie z jego życia to tzw. spór o Filioque między Wschodem a Zachodem, czyli kwestia pochodzenia Ducha Świętego. Papieżowi udało się załagodzić problem. Mikołaj był pierwszym papieżem stosującym tiarę (czyniono tak przez następne 1000 lat aż do Pawła VI), starał się również zadbać o poważne traktowanie prymatu biskupa Rzymu. Mikołaj jako pierwszy sformułował pogląd, że papież jest zastępcą Chrystusa na ziemi oraz że sprawując władzę i opiekę nad całym Kościołem, jest wolny i niezależny od władzy świeckiej. Udzielił poparcia apostołom Słowian – Cyrylowi i Metodemu. Tą decyzją zadbał o chrześcijaństwo ludów słowiańskich.
Jan Paweł II Wielki – otwarta kwestia
Czy Jan Paweł II może otrzymać przydomek Magnus? Już pod koniec pontyfikatu Jana Pawła II kard. Paul Poupard, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, nazwał Jana Pawła II Wielkim. Cytowany już o. Jarosław Kupczak zauważył, że „zarówno dorobek doktrynalny, jak i cywilizacyjny św. Jana Pawła II zasługują na nadanie mu przydomku «wielki»”. Zaznaczył, że to pierwszy papież globalnej wioski.