
Co sprawiło, że o jednym z wybitniejszych fizyków drugiej połowy XX wieku, o nazwisku Enrico Medi, mało kto dziś pamięta?
Może to, że o swojej fascynacji światem pisał tak: „O wy, tajemnicze galaktyki, wysyłacie światło, ale nie rozumiecie; wysyłacie przebłyski piękna, ale piękna sobie nie uświadamiacie; posiadacie wielkość, ale wielkości nie obliczacie. To, jak was widzę, obliczam, rozumiem, studiuję i odkrywam, penetruję i zbieram. Od was biorę światło i czynię z niego naukę, czerpię z ruchu i czerpię z niego mądrość, biorę blask kolorów i robię z niego poezję. Biorę was, gwiazdy, w swoje ręce i drżąc w jedności mego istnienia, wznoszę was ponad siebie i w modlitwie ofiaruję was temu Stwórcy, którego tylko przeze mnie możecie adorować” (https: //disf.org/autori/enrico-medi – dostęp z dnia: 30 grudnia 2024 r.). Medi był bowiem głęboko wierzącym katolikiem, a w dzisiejszym świecie wiara bardzo utrudnia dostanie się do naukowego panteonu.
Przygoda z nauką
Medi przyszedł na świat 26 kwietnia 1911 r. w Porto Recanati, niewielkiej miejscowości k. Ankony, nad Morzem Adriatyckim. Ukończył studia fizyczne na Uniwersytecie „La Sapienza” w Rzymie, pisząc pracę o neutronach pod kierunkiem sławnego Enrico Fermiego. Później zajął się fizyką Ziemi i w 1937 r. uzyskał doktorat oraz stanowisko docenta geofizyki. W 1942 r. został profesorem fizyki eksperymentalnej na uniwersytecie w Palermo. Od 1949 r. był dyrektorem Narodowego Instytutu Geofizyki, zaś w 1958 r. został wiceprezesem Europejskiej Wspólnoty Energii Atomowej (Euratom). Z funkcji tej zrezygnował w 1964 r. na skutek konfliktu sumienia.
W wyborach z 1946 r. Medi zdobył mandat do włoskiego Zgromadzenia Ustawodawczego, a dwa lata później, w dramatycznych wyborach, które uratowały Włochy od rządów komunistycznych, uzyskał mandat z ramienia chrześcijańskiej demokracji z okręgu zachodniej Sycylii, zdobywając ponad 106 tys. głosów. W parlamencie zasiadał do 1953 r. W latach 50. ubiegłego wieku prowadził telewizyjny program popularnonaukowy Le avventure della scienza (Przygody nauki). 20 lipca 1969 r. komentował z Rzymu w długiej bezpośredniej transmisji lądowanie na Księżycu. W 1966 r. został powołany na członka Rady Świeckich Państwa Watykańskiego. Należał do komisji promującej referendum w sprawie uchylenia ustawy, która w 1970 r. wprowadziła we Włoszech rozwody. W 1971 r. po raz pierwszy został wybrany do rady miejskiej Rzymu, zdobywając 75 tys. głosów, co w 1972 r. pozwoliło mu wrócić do Izby Deputowanych, gdzie pozostał aż do śmierci.
Medi był żonaty i wychował szóstkę dzieci. Zmarł 26 maja 1974 r. w opinii świętości. Pozostawił po sobie nie tylko wiele prac naukowych, ale także wiersze i inne świadectwa życia modlitewnego. Był oddanym synem duchowym Ojca Pio. W 1996 r. rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny. 23 maja 2024 r. Dykasteria do Spraw Kanonizacyjnych Stolicy Apostolskiej opublikowała dekret o heroiczności cnót sługi Bożego, torujący drogę do jego przyszłej beatyfikacji.
W poszukiwaniu Stwórcy natury
Wśród prac naukowych Mediego należy wymienić pierwsze doświadczenia z radarem i hipotezę o istnieniu pasów jonizujących w górnych warstwach atmosfery, dziś znanych jako pasy Van Allena, następnie potwierdzoną przez innych badaczy. Zdaniem Mediego, współczesna nauka była w stanie pokazać, jak materia wydaje się uporządkowana i racjonalna aż do jej najdrobniejszych struktur, co odsłania rękę Stwórcy natury. Pracę naukową przeżywał pod przypływem wiary: gdy „człowiek zapomina o sobie i całkowicie oddaje się światłu, które emanuje z natury, wie, że nie jest twórcą niczego i że jego wielkość tkwi jedynie w wierności, z jaką przyjmuje prawdę”. Nauka i wiara nie były dlań ze sobą sprzeczne – każda wnosi swój wkład w poznanie człowieka. Mimo odmiennych celów i metodologii, według Mediego, badania naukowe, filozofia i teologia nie powinny się ignorować, ponieważ „w ostatecznym celu, jakim jest prawda, spotykają się, pomagają sobie nawzajem, rozumieją się”. Napisał kiedyś: „Jeśli nie istnieje niebezpieczeństwo, że będę źle zrozumiany, powiedziałbym, że chrześcijaństwo jest ściśle naukowe”. Z przekonaniem mówił: „Nadchodzą czasy, gdy nauka, filozofia i teologia spotkają się, wnosząc pełnię światła do myślenia człowieka”.
Jedyną pełniejszą biografią uczonego jest książka Davide Barazzoniego Enrico Medi. Stupore, armonia e mistica di uno scienzato credente (Enrico Medi. Zadziwienie, harmonia i mistyka wierzącego naukowca), a jego imieniem nazwano mało znaczący podjazd na Monte Cacciu w regionie Marche, niedaleko rodzinnego Porto Recanati. Jego imię nosi także liceum w Villafranca di Verona. Z pewnością Medi zasługuje na więcej pamięci.