Patrystyka

Dlaczego Bazyli jest Wielki

Ks. Mariusz Frukacz
Teolog, publicysta

To w działalności tego mnicha z IV wieku należy szukać początków życia zakonnego, jakie dziś znamy. Trudno sobie wyobrazić ruch monastyczny bez reguł św. Bazylego Wielkiego.

W dziejach ruchu monastycznego wyróżniają się dwa nurty: anachoreci, którzy stworzyli najstarszą formę życia mniszego, polegającą na prowadzeniu życia w całkowitym odosobnieniu i praktykowaniu nieraz skrajnej ascezy, oraz cenobici – pustelnicy prowadzący życie zakonne polegające na wspólnych zamieszkiwaniu, pracy i modlitwie pod kierownictwem opata. Rozpoczął je Pachomiusz (zm. 346), autor pierwszej reguły dla mnichów żyjących pod jednym dachem.

To jednak Bazyli, wielki Ojciec Kościoła wschodniego, przez swoją działalność duszpasterską i dorobek teologiczny dał fundamenty pod wspólnotowy charakter życia zakonnego. Szczególną rolę odegrały jego reguły. Ich struktura opiera się na pytaniach i odpowiedziach. Tak naprawdę jest to głęboki wykład zasad i norm ogólnego życia we wspólnocie. Bazyli pisze o miłości, wyrzeczeniach i posłuszeństwie. Podaje również kryteria cenobityzmu, pisze o roli przełożonego, pracy i modlitwie.

„Asketikon”, czyli reguła monastyczna

373 pytania zawarte w pismach Bazylego są wyrazem wewnętrznych doświadczeń oraz codziennych poszukiwań ascetów, którzy żyli w drugiej połowie IV wieku w Azji Mniejszej. Wywarły one ogromny wpływ na tradycję ascetyczną, przede wszystkim na Wschodzie, ale też, przez pośrednictwo św. Benedykta z Nursji, na Zachodzie. W tym duchu św. Jan Paweł II przypomniał: „Przyjmuje się powszechnie, że owa, tak doniosła dla całego Kościoła struktura, jaką jest życie zakonne, zawdzięcza wiele świętemu Bazylemu lub przynajmniej że została ona określona w sobie właściwej naturze dzięki jego decydującemu wkładowi” (list apostolski Patres Ecclesiae, II).

Dzięki Bazylemu monastycyzm stał się silnym ruchem w życiu Kościoła. Jego reguły to rzeczywiście magna carta monastycyzmu. Przede wszystkim dlatego, że św. Bazyli Wielki uczynił chrześcijańską doskonałość celem życia monastycznego. Zalecał mnichom praktykowanie cnót chrześcijańskich, posłuszeństwo duchowemu ojcu, czystość i ubóstwo oraz dzielenie się dobrami wspólnoty.

Kim był Bazyli?

Urodził się w 329 r. w Cezarei Kapadockiej (dzisiejsza Turcja) w zamożnej i głęboko religijnej rodzinie. O tym, jak pobożna to była rodzina, świadczy fakt, że wszyscy jego najbliżsi zostali kanonizowani, co jest wyjątkiem w historii Kościoła. Świętymi zostali jego babka Makryna, rodzice Bazyli i Emmelia, bracia Grzegorz z Nyssy i Piotr z Sebasty, a także siostra Makryna Młodsza. Ojciec Bazylego był retorem i prowadził szkołę, do której Bazyli początkowo uczęszczał. Potem jednak udał się do Konstantynopola i Aten. Uczył się m.in. razem ze św. Grzegorzem z Nazjanzu, a także z Julianem, późniejszym cesarzem rzymskim.

Decydującym momentem jego życia była podróż do ośrodków życia pustelniczego i mniszego w Egipcie, Palestynie, Syrii i Mezopotamii. Przyjął chrzest, gdy miał 29 lat. Swoje życie poświęcił m.in. rozważaniu Pisma Świętego i tekstów Ojców Kościoła. Ze swoim przyjacielem Grzegorzem z Nazjanzu założył pustelnię w Neocezarei, obecnie Niksar w Turcji, i poświęcił się życiu monastycznemu. Tam też zaczął pisać swoje najważniejsze dzieła. Przyjął święcenia kapłańskie w 364 r., a w 370 r. został arcybiskupem, metropolitą Cezarei Kapadockiej. Był dobrym mówcą oraz pracowitym, ale i miłosiernym pasterzem. Organizował dzieła charytatywne. Ujmował się za biednymi i zepchniętymi na margines. Zmarł 1 stycznia 379 r.

Wielki teolog

Bazyli był wybitnym teologiem swojego czasu. Zmagał się m.in. z herezją ariańską. W swoich pismach rozwinął przede wszystkim naukę o Trójcy Świętej, o Bóstwie Chrystusa i Ducha Świętego.

Bardzo ważna była dla niego liturgia. Ułożył liturgię eucharystyczną, która do dzisiaj jest stosowana w Kościele wschodnim. Stworzył również zasadniczy porządek modlitw i psalmodii.

Św. Bazyli i św. Benedykt z Nursji

Dla Bazylego ideałem była braterska wspólnota, która żyje wiarą i modlitwą. Z jego dzieł czerpało wielu legislatorów starożytnego monastycyzmu, m.in. św. Benedykt, który uważał Bazylego za swego mistrza. W swojej Regule św. Benedykt napisał o tym bardzo wyraźnie: „A któraż księga świętych katolickich Ojców nie przynosi wyraźnych pouczeń, w jaki sposób mamy prostą drogą dążyć do naszego Stwórcy? Czymże zaś są i Konferencje Ojców, i Ustawy, i ich żywoty, czymże Reguła świętego ojca naszego, Bazylego, jeśli nie narzędziami, z których pomocą mnisi, dobrzy i posłuszni, budują swoje cnoty?” (Regula 73, 4-6).

Bazyli

porzucił karierę prawniczą i pedagogiczną po spotkaniu z E ustachym z Sebasty, charyzmatycznym biskupem i ascetą, i poświęcił swoje życie Bogu. Tak opisał swoją przemianę: „Zmarnowałem wiele czasu na szaleństwa i prawie całą moją młodość spędziłem na próżnych trudach i oddaniu naukom mądrości, którą Bóg uczynił głupią. Nagle obudziłem się jak z głębokiego snu. Ujrzałem cudowne światło prawdy ewangelicznej i poznałem nicość mądrości książąt tego świata”

Niedziela. Magazyn 4/2024

Dystrybucja

W parafiach

W wersji elektronicznej

Zamów e-wydanie

Archiwum