Historie jasnogórskie

Co łączy paulinów z aniołami?

O. Grzegorz Prus, paulin
Historyk

Czterysta lat temu przy jasnogórskim klasztorze powstało pierwsze Bractwo Świętego Anioła Stróża. Szybko się okazało, że bractwo to zmieniło duchowe oblicze ówczesnej Polski.

Założenie bractwa związane jest z bullą In supremo apostolicae dignitatis culmine, promulgowaną 30 sierpnia 1624 r. przez papieża Urbana VIII. Zawarte w niej zostało zezwolenie na zakładanie przy paulińskich kościołach wspólnot Bractwa Świętego Anioła Stróża. Papież odpowiedział w ten sposób na prośbę skierowaną do niego przez generała paulinów o. Jana Zaicza, który motywował ją istniejącym nabożeństwem wiernych do świętych Aniołów Stróżów. Jako pierwsze erygowane zostało w 1625 r. bractwo na Jasnej Górze. Drugim z kolei było bractwo założone w roku następnym na krakowskiej Skałce. Z czasem powstały kolejne takie wspólnoty w licznych duszpasterskich ośrodkach zakonu, np. w Mochowie k. Głogówka, w Brdowie na Kujawach, w Pińczowie, w Warszawie czy też w Starej Wsi k. Brzozowa i in. Bractwa funkcjonowały również poza Polską, na pewno w szwabskiej prowincji zakonu. Na prośbę króla polskiego Zygmunta III Wazy (król między 1625 a 1628 r. wpisał się własnoręcznie na Jasnej Górze do księgi bractwa, podobnie uczynili później członkowie jego rodziny, a wśród nich jego następcy tronu w Rzeczypospolitej – Władysław oraz Jan Kazimierz) ten sam papież poprzez breve Pastoris aeterni z 8 października 1626 r. rozszerzył możliwość zakładania bractw, za zgodą ordynariusza miejsca i rektora kościoła, również na inne, niepaulińskie kościoły. W erygowaniu wspólnot brackich pomogło również zalecenie synodu prowincjonalnego gnieźnieńskiego w 1628 r. Do paulinów napływało wiele próśb z terenu całej Polski o erygowanie bractw, które cieszyły się wielką popularnością, również wśród duchowieństwa popieranego przez szlacheckich patronów. W latach 1628-40, o czym zaświadcza pauliński duszpasterz i teolog żyjący w tamtym czasie, również posługujący bractwu na Jasnej Górze – o. Andrzej Gołdonowski, ponad 120 kościołów erygowało Bractwo Świętego Anioła Stróża.

Dobrodziejstwa i powinności

Do bractwa mógł zostać przyjęty każdy wierny, mężczyźni i kobiety, ze wszystkich stanów i w różnym wieku. Nowych członków przyjmował do społeczności brackiej ojciec duchowy bractwa. Nowi członkowie osobiście wpisywali się do księgi brackiej lub byli tam wpisywani przez przyjmującego. Przechowywane w paulińskich archiwach księgi zawierają tysiące wpisów sięgających samych początków istnienia bractw i świadczą o popularności kultu świętych aniołów oraz samych bractw na ziemiach polskich. Podstawowy cel istnienia Bractwa Świętego Anioła Stróża został wyrażony w dokumencie erygującym, a była nim wdzięczność połączona z szacunkiem i zaufaniem do świętych aniołów za doświadczaną opiekę. W dokumencie jest także mowa o innym motywie, ważnym szczególnie dla Zakonu Paulinów, a było nim przekonanie, że św. Paweł I Pustelnik, patriarcha zakonu, doświadczał od aniołów wiele dobrodziejstw i opieki w czasie swojego długiego pobytu na pustyni. A zatem obowiązkiem członków bractw był praktykowany indywidualnie i wspólnotowo kult świętych Aniołów Stróżów. Powinności członków bractwa było jednak więcej. O ich zakresie dowiadujemy się z dokumentacji archiwalnej znajdującej się w klasztorze jasnogórskim, gdzie m.in. znajdujemy opis ceremonii przyjęcia nowych braci. Przyjmujący pouczał wówczas o powinnościach brackich, a te przedstawiały się następująco: „1. przy wpisaniu spowiadać się i komunikować; 2. comiesięczna niedziela spowiadać się i komunikować; 3. na każdy dzień trzy pacierze, troje Zdrowaś Maryja, jedno Wierzę w Boga mówić; 4. w święta świętych apostołów Filipa i Jakuba, św. Stanisława, św. Jana Chrzciciela, św.św. Piotra i Pawła, św. Michała, Świętych Aniołów Stróżów, Wszystkich Świętych, w Boże Narodzenie, Najświętszej Panny Gromnicznej, kto się spowiada, zupełnego dostępuje odpustu. Czarta przeklętego nie wspominać. Ubogich według możności jałmużną opatrywać, chorych nawiedzać, umarłe grześć albo pacierz za nich mówić, pielgrzymujących i podróżnych w dom przyjmować. To jednak bractwo i jego powinności nie obowiązują pod grzechem śmiertelnym, lecz którzy je pełnią, zupełnego dostępują odpustu”. Nie wszyscy członkowie bractw byli w stanie spełniać wszystkie z zalecanych praktyk, gdyż nie mieli możliwości uczestniczyć we wspólnotach brackich, które działały tylko przy niektórych kościołach. Praktykowali wówczas to, co możliwe, żyjąc we własnych domach, środowiskach i parafiach. Wszyscy jednak mogli czerpać z licznych duchowych dobrodziejstw Kościoła, a wśród nich z bardzo popularnych wśród wiernych, nadawanych przez Stolicę Apostolską, odpustów.

W przyszłość

Wspólnoty brackie miały swoje struktury, swoje stroje, chorągwie noszone w czasie uroczystych procesji, swoje modlitewniki zawierające specjalne modlitwy, jak np. Koronka anielska i Litania do świętych aniołów. W kościołach bractwa miały swoje ołtarze lub kaplice brackie. Na Jasnej Górze była to drewniana kaplica przylegająca do południowej nawy kościoła pielgrzymkowego (dzisiejszej bazyliki). W XVIII wieku z fundacji Jabłonowskich stanęła w tym miejscu piękna murowana kaplica istniejąca do dnia dzisiejszego.

Wspólnoty Bractw Świętego Anioła Stróża w ciągu wieków przechodziły różne koleje losu aż do całkowitego wygaśnięcia. W 2003 r. z inicjatywy o. prof. Andrzeja Napiórkowskiego, dekretem generała Zakonu Paulinów o. Izydora Matuszewskiego, przy kościele paulińskim w Krakowie na Skałce wznowiono istnienie wspólnoty jako Bractwa Świętych Aniołów Stróżów. Fakt ten otworzył możliwość zakładania kolejnych wspólnot brackich zarówno przy naszych kościołach, jak i poza nimi.

Niedziela. Magazyn 7/2024

Dystrybucja

W parafiach

W wersji elektronicznej

Zamów e-wydanie

Archiwum